Najbardziej rozpowszechnionym środkiem antykoncepcyjnym na świecie są prezerwatywy. Ich skuteczność w zapobieganiu ciąży i ochronie przed chorobami przenoszonymi drogą płciową jest bardzo wysoka, bo wynosi ponad 95%, zarówno w przypadku prezerwatyw dla mężczyzn, jak i femidomów (kondomów dla kobiet).

Ta skuteczność jest jednak mierzona w sytuacji, gdy prezerwatywa zostanie założona prawidłowo. Zdarza się jednak, i to nie tylko z powodu złego założenia, że prezerwatywa pęka. Kiedy to się może stać? Jak temu przeciwdziałać? I co robić, gdy przydarzy się to wam?

Czy prezerwatywa może pęknąć?

Prędzej serce ci pęknie… Takim właśnie sloganem niemal 100 lat temu reklamowano w Polsce prezerwatywy. Cóż, prawdę mówiąc, kiedy okazuje się, że prezerwatywa pękła, to serce może faktycznie stanąć… Mało jest równie stresujących zakończeń stosunku, niż pękająca prezerwatywa. W dodatku wcale nie są on tak rzadkie, jak mogłoby się wydawać.

Wiele osób, zwłaszcza młodych, niemających doświadczenia w aktywności seksualnej, nie bierze nawet pod uwagę pękającej prezerwatywy – ani skutków, jakie może ze sobą nieść taki „wypadek przy pracy”. Tymczasem prezerwatywy, jak i w zasadzie wszelkie akcesoria intymne, powinny być używane w określonych, przewidzianych przez producenta warunkach.

Powody pękania prezerwatyw

Dlaczego prezerwatywy pękają? Głównych powodów jest kilka i można powiedzieć, że niemal wszystkie są pod kontrolą użytkowników. Jedyne, co pozostaje poza nią, to ewentualne wady materiału wynikające z błędów produkcyjnych. Zdarzają się, ale bardzo rzadko.

Prezerwatywy są wyjątkowo restrykcyjnie testowane, bo wypuszczając na rynek wadliwą partię produktu, musiałby on liczyć się z potężnym skandalem i milionowymi odszkodowaniami. Zakładając, że kupujemy gumki od znanego producenta, nie na portalu azjatyckim, co może powodować pękanie prezerwatyw?

Używanie po dacie ważności

Przeterminowane prezerwatywy zdarza się kupić bardzo rzadko, ale używać za to dużo częściej… Dlaczego? Większość młodych mężczyzn, rozpoczynających aktywność seksualną, stara się zabezpieczyć kupując właśnie prezerwatywę. Bardzo dobrze! Jednak ta aktywność dużo częściej jest potencjalna niż realna. Czyli mężczyźni kupują prezerwatywy, licząc na to, że będą potrzebne, np. na imprezie (czy też po niej). Zwykle nie są… Ponieważ jednak zawsze może być kolejna okazja, no i prezerwatywy szkoda wyrzucić, bo „przyda się”, to leży nieraz w portfelu, schowku czy szufladzie i parę lat. Gdy przyjdzie co do czego, szkoda tracić czas na szukanie daty ważności…

Złe przechowywanie

Przywołany przed chwilą portfel to chyba najgorsze miejsce do przechowywania prezerwatyw. W ten sposób cały czas pracują, są zginane, poddawane wpływowi zmiennych temperatur, na przemian grzane latem i ziębione zimą. Grubość ścianki prezerwatyw liczy się w mikronach, więc po pewnym czasie takiego zginania, może ona stać się mniej wytrzymała.

Niewłaściwe zakładanie

Skuteczność i wytrzymałość prezerwatyw oceniana jest wysoko, o ile zostanie poprawnie założona. Ten proces nie jest bardzo skomplikowany, ale jednak wymaga wprawy. Na początku życia seksualnego jest to o tyle trudniejsze, że występuje mocny stres, presja, pośpiech, a to wszystko może powodować, że źle założona prezerwatywa pęknie w czasie używania. Panowie – zanim zaczniecie pożycie, testujcie zakładanie w samotności. Penis w pełnym wzwodzie, usuniecie nadmiaru powietrza, przesunięcie dłonią po członku parę razy, by upewnić się, że wszystko dobrze leży (przepraszamy – stoi), znacznie podnosi szansę na bezpieczny seks.

Przyczyną pękających prezerwatyw może być także mikrouszkodzenie, spowodowane np. przez długie lub źle obcięte paznokcie, biżuterię, zęby (w przypadku zakładania prezerwatywy ustami).

Źle dobrana prezerwatywa

Kondomy też mają rozmiary… Zwykle kupuje się rozmiar uniwersalny, bo pasuje na statystyczną większość mężczyzn. Jednak założenie klasycznej prezerwatywy na dużego penisa sprawi, że będzie ona zbyt mocno naciągnięta i łatwiej pęknie. Niektóre prezerwatywy (np. dostępne u nas My.Size) produkowane są w kilku rozmiarach, więc bardzo komfortowe podczas używania i mniej narażone na uszkodzenia.

Zbyt mocny seks i złe nawilżenie

Te dwa czynniki łączą się ze sobą. Odpowiedni poziom nawilżenia jest konieczny nie tylko dla satysfakcji seksualnej, ale też dla skutecznego działania prezerwatyw. W przypadku seksu waginalnego możemy mówić o lubrykacji naturalnej, w seksie analnym już niekoniecznie. W obu przypadkach używanie środków nawilżających jest bardziej niż wskazane.

Jednak powinien to być żel intymny, a nie jakiś domowy środek. Lubrykanty, intymne i domowe, bazujące na olejkach mogą uszkodzić cienką powierzchnię prezerwatywy. Nie chodzi o zrobienie w niej spektakularnej dziury, ale o osłabienie powierzchni. W wyniku ruchów frykcyjnych jest ona poddawana ciągłym naprężeniom, więc osłabiona łatwej pęknie. Do prezerwatyw lateksowych sugerujemy silikonowy żel nawilżający, jako najbardziej skuteczny i uniwersalny, bardzo dobry również w czasie gry wstępnej, oraz wodny lubrykant do prezerwatyw silikonowych.

Jeśli preferujecie seks bardzo intensywny, to dobrym pomysłem będzie zakup w tym celu prezerwatyw grubszych, wzmocnionych, w tym przeznaczonych do stosunków analnych.

Które prezerwatywy nie pękają?

Nigdy nie ma pewności, że prezerwatywa nie pęknie w czasie stosunku. Jednak szanse na to są naprawdę minimalne, o ile zachowane zostaną normy bezpieczeństwa, wyszczególnione wyżej. Najważniejsze jest opanowanie właściwego zakładania gumki, bo popełnione tu błędy rodzą obawę zarówno przed pęknięciem kondoma, jak i jego zsunięciem się. To drugie jest zresztą częstsze, bo pękanie prezerwatywy o naprawdę rzadkie zjawisko.

Jak pęka prezerwatywa?

Niestety, pęknięcia prezerwatywy nie słychać, może więc zdarzyć się, że będziecie z nią uprawiać seks do końca. Można jednak poczuć błyskawiczną zmianę doznań. Prezerwatywy są co prawda mega cienkie i przyjazne, jednak mimo wszystko stanowią barierę. Gdy znika, seks robi się wyraźnie przyjemniejszy, ale w waszym przypadku powinien to być powód do wycofania się w tempie natychmiastowym.

Pęknięcie prezerwatywy – jakie ma skutki?

Prezerwatywa może pęknąć w każdego rodzaju aktywności, więc i skutki mogą być różne. Używana jest nie tylko przez singli i do przygodnego seksu, a również przez pary, chcące się jedynie uchronić przed ciążą i zakładającą, że choroby przenoszone drogą płciową ich nie dotyczą. Gdy więc podczas stosunku pękła prezerwatywa, to i wasze zachowania mogą być różne.

Pękające prezerwatywy smakowe, czyli przeznaczone do seksu oralnego, rodzą najmniej skutków. Przy „niepewnym” partnerze zaleca się staranne wypłukanie ust środkiem dezynfekującym, ale nie mycie zębów. Może ona naruszyć naskórek dziąsła i ułatwić wniknięcie patogenów do krwiobiegu.

Gdy prezerwatywa pękła przy seksie analnym (może się zdarzyć, zwłaszcza jeśli używa się do tego zwykłych, niewzmocnionych, kondomów), sugerowane jest przerwanie stosunku, a jeśli doszło do wytrysku, to wypróżnienie się. Oczywiście o ile nie znamy partnera i obawiamy się chorób wenerycznych

Gdy pęknie prezerwatywa przy stosunku waginalnym

Tu już robi się nieciekawie. Ryzyko zarażenia chorobami wenerycznymi będzie w tym przypadku największe. Niestety, ale jeśli był to seks przygodny, bez mocnego przekonania o braku chorób wenerycznych, to sugerowana jest wizyta u lekarza. Powinna odbyć się w ciągu 14 dni od zdarzenia, wcześniej, jeśli widoczne są jakieś niepokojące objawy.

Gdy podczas stosunku pękła prezerwatywa, w grę wchodzi także obawa przed nieplanowaną ciążą. Ryzyko zapłodnienia jest mniejsze, jeśli prezerwatywa pękła, zanim nastąpił wytrysk. UWAGA – ono nadal istnieje. Na członku mógł znajdować się preejakulat, czyli bezbarwna wydzielina, niepodobna do spermy, ale również mogąca zawierać plemniki. Jeśli nastąpiło to w czasie dni niepłodnych, a pokładacie jakąkolwiek wiarę w kalendarzyk, to teoretycznie możecie poczekać do przewidywanego dnia rozpoczęcia cyklu.

Jeżeli jednak nie wierzycie kalendarzykowi, dni są płodne, okres jest nieregularny czy wytrysk już nastąpił, to macie tylko jedną możliwość. Jest nią antykoncepcja postkolonialna, czyli mówiąc prościej – tabletka po. I tu pojawia się kolejny problem. Tabletkę po stosunku jest w Polsce dostępna wyłącznie na receptę. Powołując się na klauzulę sumienia, lekarz może odmówić jej wypisania. Farmaceuta nie może się na nią powołać, jednak zdarzają się przypadki, gdy fałszywie poinformuje np. o braku tabletek na stanie (co jest zresztą wykroczeniem). Jeśli macie problem z dostępem do lekarza, a liczy się tu przecież każda godzina, możecie skorzystać z internetowych serwisów pozwalających na wystawienie recepty. I to wydaje się jedynym sensownym rozwiązaniem, jeśli podczas stosunku pęknie prezerwatywa, a możliwość zajścia w ciążę nie budzi waszego entuzjazmu.