Rynek zabawek erotycznych dla kobiet i mężczyzn jest bardzo szeroki. Naprawdę każdy może znaleźć dla siebie coś, co pozwoli mu miło spędzać czas we własnym towarzystwie, albo wraz z osobą partnerującą. Dzisiaj poświęcimy kilka chwil gadżetom przeznaczonym dla panów, które zresztą w przeważającej większości używane są solo. Zapraszamy więc do naszych rozważań, jaką sztuczną pochwę wybrać. I dlaczego warto taki gadżet mieć.

Masturbator – opinie

Na początku trzeba jednak przyznać, że męskie gadżety często traktowane są z pewną nieufnością i podejrzliwością. O ile używanie wibratorów przez kobiety jest naprawdę popularne i polecane przez edukatorki seksualne, to już masturbatory opinie niekoniecznie mają takie pozytywne. Dlaczego? Przecież nie powinno mieć różnicy, czy to kobieta używa realistycznego dildo czy też mężczyzna masturbatora sztucznej pochwy. W każdym przypadku robią to oni po prostu z myślą o własnej przyjemności, a tej przecież ciężko komuś odmawiać.

Masturbatory opinie niezbyt pozytywne zbierają także wtedy, kiedy są używane przez mężczyzn w związkach. I nadal jest tu trochę dwuznaczności, bo masturbacja dla odprężenia, przyjemności czy rozładowania napięcia jest czymś zupełnie normalnym. Tak samo więc normalne jest korzystanie z masturbatora. Opinia nasza jest więc dość prosta – jeśli się masturbujesz, to użyj do tego czegoś więcej, niż własnej ręki. Naprawdę warto. Skąd to przekonanie?

Masturbatory wykonane są z miłego w dotyku tworzywa, które dopasowuje się do ciała. Ściska go, mocniej lub słabiej, pobudzając zwykle na całej długości członka. W ich środku biegnie kanał, który wypełniają przeróżne zwężenia, wypustki, prążki – każdy z nich na swój sposób pieści penisa. Miękkość i delikatność materiału w połączeniu z bardzo różnorodną strukturą oraz odpowiednią porcją środka nawilżającego mogą zdziałać cuda. Nie tylko przewyższają własną dłoń, ale często użytkownicy przyznają nawet, że ich najlepszy masturbator jest w stanie zafundować lepszy orgazm, niż partnerka. Oczywiście nie mówimy, że to wina partnerki, bo wcale tak być nie musi. Z naszej strony masturbatory opinie mają więc bardzo dobre, ich użytkownikom życzymy jak najwięcej przyjemności, zarówno w używaniu, jak i poszukiwaniu ulubionego modelu.

Wybierz najlepszy masturbator dla siebie

No dobrze, tylko co to znaczy „najlepszy masturbator”? Wiele zależy od indywidualnych gustów, bo przecież nie każdy mężczyzna ma takie same potrzeby.
Szukając tego jednego, najlepszego masturbatora, warto więc odpowiedzieć sobie na kilka pytań.

Jak często będzie on używany? Jeśli sporadycznie, to zapewne wystarczy tańszy model. Jeśli jednak masturbacja jest waszą główną (z wyboru lub konieczności) formą aktywności seksualnej i oddajecie się jej naprawdę często, to lepszym wyborem będą modele droższe. Oferują po prostu lepszą jakość – przy sporadycznym użytku możecie tego nie odczuć, ale używając tego gadżetu codziennie czy kilka razy w tygodniu na pewno chcecie mieć pewność, że wybraliście najlepszy masturbator.

Gdzie będziecie go przechowywać? To pytanie szczególnie zasadne w przypadku osób, które nie mieszkają samotnie. Rodzice, współlokatorzy, partnerka – czy mają wiedzieć o waszym hobby, czy też niekoniecznie? Zazwyczaj padnie ta druga odpowiedź. Warto więc wtedy zdecydować się na modele kompaktowe, które można „upchać” dosłownie wszędzie. Na nieduży masturbator znajdzie się miejsce w szafce, w kosmetyczce, łazience czy szufladzie biurka – zwłaszcza jeśli ma dyskretne opakowanie, nierzucające się w oczy. Niestety duże modele, chociaż mają sporo zalet, to wymagają też miejsca do przechowywania.

Realistyczne czy nie? Odpowiedź na to pytanie również zależy od tego, jak i z kim gadżet będzie używany. Realistyczne masturbatory opinie mogą zbierać niechętne, jeśli używane będą w czasie gry wstępnej czy do stymulacji przez partnerkę. Nie zawsze będzie ona zadowolona z pobudzania partnera za pomocą pochwy „innej kobiety”. Trzeba uszanować takie podejście, a nie stanowi przecież problemu wybór modelu, który nie będzie posiadał cech anatomicznych. Panowie używający zabawek solo skłaniają się jednak ku realizmowi, wybierając zazwyczaj takie modele. Według nich najlepsza sztuczna pochwa to taka, która mocno przypomina z zewnątrz prawdziwą. Daje to dodatkowy bodziec wizualny, a część mężczyzn lubi nawet „pieścić” masturbator palcami czy ustami, wyobrażając sobie, że robi to kobiecie.

Jak będzie pracował? Wybór najlepszego masturbatora nie może ominąć tak ważnej kwestii, jak sposób pracy. I tu zdania są podzielone. Wielu panów stawia na masturbatory, które wibrują. Oznacza to, że w zasadzie nie trzeba ich w żaden specjalny sposób obsługiwać, wystarczy włożyć penisa i czekać na efekty. Przy tym wyborze osiągniecie orgazmu jest raczej szybsze, pewniejsze, wygodniejsze. Czy lepsze? Kwestia gustu, bo przecież również wielu mężczyzn powie, że najlepsza sztuczna pochwa to taka, którą prowadzi się dłonią (stroker). Dlaczego? Bo wtedy łatwiej jest dopasować rodzaj stymulacji dokładnie do własnych preferencji. Tempo, głębokość pchnięć, uścisk dłoni na masturbatorze -wszystko gra rolę i docenią to nie tylko koneserzy masturbacji. Podobnie jest zresztą w przypadku gadżetów dla kobiet. Część z nich woli dildo niż wibrator, bo ten zbytnio wymusza orgazm i dyktuje sposób, w jaki będzie osiągnięty. Możliwe jest też podejście pośrednie i zakup kilku masturbatorów, zamiast zastanawianie się nad tym, który jest najlepszy i ograniczanie do jednego.

Najlepsza sztuczna pochwa – z czego?

Materiał to kolejna kwestia, którą warto przemyśleć przed zakupem. Na początku najłatwiej powiedzieć, jakich produktów nie kupować. Tanich masturbatorów żelowych, które są popularne na polskich i azjatyckich portalach aukcyjnych i marketplace’ach. Tak naprawdę na placu boju pozostają trzy materiały.

Silikon – bardzo dobry i popularny wybór. Może być zarówno mięciutki, jak i twardawy. Jedyne, o czym należy pamiętać, to by używać go z porcją wodnego żelu nawilżającego, nie silikonowego. Ten z kolei może lepiej spisywać się w  czasie robótek ręcznych, ale teraz rozmawiamy o najlepszych masturbatorach.

TPR i tworzywa termoplastyczne – przypominają w konsystencji żelowe, ale są od nich dużo lepsze, bezpieczniejsze, bardziej higieniczne. Zalecane jest jednak dokładne mycie, bo to materiał porowaty (w przeciwieństwie do silikonu).

Cyberskóra – która w zależności od producenta ma różny skład i w zasadzie może być tam też TPR. Niezwykle mięciutkie, delikatne, o miłej fakturze i najbardziej realistycznie naśladujące ciało. Wskazane jest używanie zasypki lub talku, by dłużej zachować właściwości materiału.

O higienie masturbatorów pisaliśmy w artykule: Jak czyścić masturbator?

Tani masturbator? Cena gra rolę…

Za przyjemność trzeba zapłacić. Tani masturbator nigdy nie będzie miał zbyt dobrej jakości, a przecież to ona gra kluczową rolę, jeśli chcemy, by było i przyjemnie  zdrowo. Dlatego nie polecamy zakupów produktów (np. na Allegro albo AliExpress) tanich masturbatorów dosłownie za kilkanaście złotych. Możemy mieć w zasadzie pewność, że są one wykonane z dziwnej jakości materiałów, a ich trwałość też jest nieduża. Co nie znaczy, że na porządny model trzeba wydać krocie. Dobrej jakości tani masturbator to wydatek rzędu 30-40 złotych, przy czym będzie on raczek pozbawiony wibracji. Z kolei modele wibrujące to wydatek w pobliżu 100 złotych. Ale jest to koszt wart poniesienia, bo najlepsze masturbatory sztuczne pochwy mogą służyć wam nawet przez parę lat (jeśli będziecie o nie dbać) i w tym czasie spłacą się z nawiązką.