Orgazm – dlaczego poprzestawać na jednym, skoro można mieć kilka? Jak doświadczyć szczytowania wielokrotnego?
Jeden orgazm całkowicie zadowala wiele aktywnych seksualnie osób, a perspektywa szczytowania kilka razy pod rząd wydaje im się czymś zarezerwowanym jedynie dla wybranych. Czymś, co brzmi zbyt dobrze, aby w ich przypadku mogło być prawdziwe. Niesłusznie!

Każde ciało ma potencjał, aby być multiorgazmiczne – czasem trzeba mu odrobinę w tym pomóc…Jedno jest pewne – szczytowania wielokrotnego można się nauczyć, a sam proces nabywania tej umiejętności może okazać się bardzo przyjemny i znacznie łatwiejszy niż może się wydawać na pierwszy rzut oka.

Czym jest orgazm wielokrotny?

Orgazm wielokrotny to nic innego, jak szczytowanie więcej niż jeden raz podczas zbliżenia seksualnego. Szczytowanie może następować jedno po drugim lub być przeplatane krótkimi okresami regeneracji. Ile trwa owo zbliżenie? To zależy wyłącznie od samych zainteresowanych! Najważniejsze jest to, że ciało pozostaje w seksualnej fazie plateau, czyli w stanie gotowości do szczytowania.

Multiorgazmiczność występuje zatem częściej, niż może się wydawać – wiele osób, które jej pragną, błędnie uważa, że jako wielokrotne można uznać tylko orgazmy występujące bezpośrednio po sobie. Te osoby, nawet gdy szczytują więcej niż raz podczas jednej sesji, zazwyczaj nie definiują się jako multiorgazmiczne, choć bez wątpienia takie są!
Liczba orgazmów możliwych do doświadczenia zależy przy tym od wielu czynników: indywidualnej anatomii, preferencji (pamiętajmy, że nie każdy lubi szczytować bez końca!), a także świadomości ciała i wiedzy o rodzajach stymulacji, które sprawiają mu największą przyjemność. Przyjmuje się jednak, że osoby multiorgazmiczne najczęściej szczytują od dwóch do pięciu razy podczas jednej sesji, przy czym nie jest to ani górna granica, ani cel.
Sposób odczuwania orgazmu wielokrotnego również jest kwestią osobniczą. Można doświadczać go jak fal, z których każda kolejna uderza coraz mocniej; przejść od pierwszego obezwładniającego wręcz szczytowania do delikatniejszych orgazmów, jak i przeżywać każdy orgazm z taką samą intensywnością.

Co przeszkadza w wielokrotnym szczytowaniu

Co przeszkadza w wielokrotnym szczytowaniu

W doświadczeniu orgazmu wielokrotnego najczęściej przeszkadzają… nawyki. Dla wielu osób kończenie zabawy po jednym orgazmie to po prostu kwestia przyzwyczajenia. Szczytowanie jest dla nich jak wisienka na torcie – jedna wisienka.

Przeszkodą często okazuje się nastawienie na cel, a nie na możliwość. Seksualność nie lubi trybu zadaniowego – gdy za wszelką cenę ktoś stara się szczytować, nawet raz, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że orgazm w ogóle się nie pojawi. Znacznie lepiej jest otworzyć się na przeżywanie przyjemności niż obiecać sobie dążenie do konkretnej liczby orgazmów. Powiedzenie sobie: „Doświadczę dziś tylu orgazmów, ile będzie to możliwe” wywołuje znacznie mniejszą presję niż: „Dziś muszę osiągnąć orgazm wielokrotny”.
Przeżycie orgazmu utrudnia też prozaiczne zmęczenie. Zarówno seks, jak i szczytowanie, wymagają pewnego nakładu energii, którą nie zawsze się dysponuje. Warto więc zadbać o to, aby do igraszek i eksperymentów z wielokrotnym szczytowaniem, przystąpić w miarę wypoczętym.

Orgazm wielokrotny blokuje też przestymulowanie ciała podczas seksu. Dotyczy to zarówno intensywnego pocierania łechtaczki, jak i penisa – wówczas kontynuowanie pieszczot może okazać się nieprzyjemne, a nawet bolesne. Choć próg przestymulowania jest kwestią indywidualną, pomocne może okazać się zróżnicowanie intensywności stymulacji oraz odpowiednie nawilżenie, które pozwoli uniknąć niepożądanych otarć.

Jak przeżyć orgazm wielokrotny

Jak przeżyć orgazm wielokrotny

Zanurzcie się w rozkoszy. W przypadku osób, które zawsze uprawiają seks lub masturbują się mniej-więcej tak samo, zmiana skryptu okazuje się tym, co pozwala doświadczyć orgazmu wielokrotnego. Podejdźcie do zabawy z zaciekawieniem i odrobiną erotycznej kreatywności. Sprawdzajcie, jak reagują Wasze ciała, gdy zamiast pieścić je rękami, ocieracie się o coś lub o siebie nawzajem. Eksperymentujcie z nowymi rodzajami pieszczot. Igrajcie z osobistymi tabu. Obdarzcie uwagą zarówno ciało, jak i umysł – spróbujcie świntuszenia lub pozwólcie sobie na wokalizację.

Skorzystajcie z gadżetów erotycznych (polecamy artykuł Jak wprowadzić gadżety erotyczne do sypialni?). Zabawki dla dorosłych to nieoceniona pomoc w przeżywaniu orgazmów wielokrotnych. Czasem rytmiczna stymulacja o stałej intensywności okazuje się dokładnie tym, czego ciało potrzebuje, aby odblokować szczytowanie wielokrotne. Najlepiej sprawdzą się powietrzne stymulatory łechtaczki, wibratory-króliczki, stymulatory prostaty  oraz wibrujące masturbatory.

Łączcie różne rodzaje stymulacji. Orgazm wielokrotny nie „liczy się” tylko wtedy, gdy przeżywany jest w wyniku tej samej pieszczoty. Jeżeli podczas jednej sesji ktoś najpierw szczytuje w wyniku seksu oralnego, następnie dzięki stymulacji manualnej, a wreszcie po raz trzeci po użyciu wibratora, nadal doświadcza orgazmów wielokrotnych. Zmiana sposobu stymulacji nie tylko pozwala ciału odrobinę odetchnąć, ale też zapewnia różnorodność, której wiele osób potrzebuje, aby utrzymać się w stanie wysokiego podniecenia.
Poluzujcie seksualne hamulce. Postarajcie się wyeliminować to, co zazwyczaj przeszkadza Wam w doświadczaniu rozkoszy. Może być to zarówno ograniczona ilość czasu na seks, jak i długa lista rzeczy do zrobienia, odliczanie godzin do kolejnego dzwonka budzika, czy obecność innych osób w domu. Czasem może być to brak wiary we własne seksualne umiejętności. Każdy z tych „przeszkadzaczy” będzie wymagał osobnej strategii, np. zaplanowania wolnego popołudnia, wyczyszczenia grafiku, zarezerwowania weekendu w hotelu, czy przeczytania inspirującego poradnika lub obejrzenia tutorialu, aby choć odrobinę rozbudować seksualny repertuar.

Wielokrotne szczytowanie na wyciągnięcie ręki

Orgazm wielokrotny to umiejętność, którą można w sobie wypracować, dając sobie odpowiednią ilość czasu i przestrzeń do eksperymentów. Gdy nauka odbywa się z bliską osobą, może być to wypełniony rozkoszą proces, który pozwala lepiej poznać siebie nawzajem, ale też zbliżyć się do własnego ciała, seksualności, doznań. Wówczas nawet wtedy, gdy pojawia się „tylko” jeden orgazm, przyjemność emocjonalna i dzielenie wspaniałej erotycznej przygody nadal są niesamowitym, zbliżającym doświadczeniem.

Nie zapomnijcie przeczytać też artykułu Czy orgazm naprawdę jest taki ważny?