Stymulacja analna jest jednym z tematów, które z jednej strony są trochę tabu, a z drugiej budzą mocne zainteresowanie. Ma też wiele twarzy, bo można w jej trakcie używać języka, palców, dłoni, rzecz jasna penisa i całej gamy przeróżnych gadżetów analnych. Które z nich wybrać? Jak się nimi posługiwać i czym między sobą się różnią? Spróbujemy podpowiedzieć, zachęcając jednocześnie do eksperymentów z nimi, bo faktycznie niosą ze sobą sporo ciekawych doznań.

Jak używać gadżetów analnych

Wspomniane doznania są ciekawe, oczywiście, ale nie znaczy to, że są dla wszystkich. Na pytanie więc jak używać gadżetów analnych odpowiemy – nie na siłę. Ze świadomością, że nie dla każdego takie zabawy, z racji miejsca, w którym się odbywają, będą akceptowalne. Z przeróżnych powodów. Można bać się, że nie są one higieniczne i można obawiać się zapachów, które faktycznie mogą się pojawić, jeśli nie przygotujemy się odpowiednio. Można też uważać, że do penetracji i stymulacji służą bardziej „naturalne” miejsca, co akurat nie do końca jest prawdą, o czym wielokrotnie przekonali się ci, którzy jednak odważyli się spróbować. Można wreszcie, co jest domeną mężczyzn, sądzić, że seks analny i takaż stymulacja od razu kojarzyć się muszą jednoznacznie z orientacją seksualną. To też nie ma nic  wspólnego  z prawdą – pupa i okolice są jednakowo unerwione i wrażliwe u wszystkich. Można to wykorzystać, a można nie – każde zdanie należy uszanować.

Kwestia jak używać gadżetów analnych pojawia się zarówno w czasie soloseksu, jak i aktywności seksualnych z partnerem/partnerką. Do zabawy w pojedynkę wystarczy przekonać tylko siebie… Odrobina otwartości na nowe doznania, chęci spróbowania, czy to naprawdę jest coś, co może was podniecić i to wszystko. W parach może być troszkę trudniej, bo trzeba przekonać i siebie i drugą „połówkę”. To przekonywanie nie może być rzecz jasna nachalne czy mieć postać żądania. Raczej zachęty i propozycji, by wprowadzić do erotycznych zabaw coś innego i nowego. Zanim przejdziecie do używania gadżetów analnych  można też testować innego rodzaju stymulację. Może to być palec, pieszczący anusa, może to być również język, bo rimming (tak nazywa się ta aktywność), również może być bardzo pobudzający i być przyjemną odmianą seksu oralnego.

Z racji miejsca, w którym używane będą gadżety analne – czy też inne formy stymulacji – bardzo ważną kwestią jest zachowanie higieny. Tu podejścia są co prawda różne. Cześć miłośników stymulacji analnej uważa, że wystarczy wypróżnienie godzinę czy dwie przed zabawą i liczy się z tym, że może to powodować pojawienie się różnych nieczystości czy zapaszków. Inni jednak uważają higienę za kluczową. Ci sugerują, a my popieramy, że przed penetracją anusa wypada jednak dokładnie to miejsce oczyścić. To prawda, że bezpośrednio za zwieraczem zwykle jest w miarę pusto. Jednak jeśli penetracja będzie głębsza niż kilka centymetrów, to jednak napotkamy nieczystości. Pisaliśmy o tym więcej w artykule Seks analny dla początkujących. Jak to robić? i do niego odsyłamy. Lewatywa, czy też użycie gruszki analnej, nie jest obowiązkowe, jednak na pewno używanie gadżetów analnych będzie wtedy bardziej higieniczne (sprawdź w słowniku Lewatywa – co to?). Pytanie tylko, które z nich wybrać..

Korki analne

Najczęściej używanie gadżetów analnych zaczyna się właśnie od korków. Zwykle na początku są one nieduże, przez co łatwo je wprowadzić i łatwo się z nimi oswoić. Korki analne „na pierwszy raz” mogą być albo wąskie, albo krótkie, ale trochę pękate. Te drugie lepiej nadają się do noszenia w pupie w czasie solomiłości, gry wstępnej, penetracji waginalnej. Pękaty kształt sprawia, że nie mają tendencji do wysuwania się, co lubi spotykać wąskie korki analne.

Budowa korka analnego jest podobna, niezależnie od jego kształtu.

Nóżka jest raczej wąska, co pozwala zacisnąć się na niej zwieraczowi i utrzymać korek w środku w zasadzie bez użycia siły mięśni (przynajmniej dopóki nie jest naprawdę sporych rozmiarów). Czasem ma wbudowany mechanizm obrotowy – po obwodzie kręcą się małe kulki, by pieścić w ten sposób anusa.

Stopka może mieć różną formę. Cześć modeli posiada uchwyt, dzięki czemu korek analny może być używany również do penetracji, nie tylko do noszenia. Większość jednak ma stopkę tak wyprofilowaną, by zabezpieczała korek przed wejściem zbyt głęboko i stabilizowała go. W ten sposób noszenie jest wygodne, a są przecież miłośnicy używania gadżetów analnych, którzy noszą w sobie korki nawet całymi godzinami (do takich zabaw polecamy stalowe korki analne). Dla miłośników i miłośniczek dodatkowych wrażeń niektóre korki analne mają specyficznie zbudowane stopki. Na przykład w formie wypustki, która penetruje waginę albo nawet pociera łechtaczkę. Albo takiej, która ma naciskać na krocze, by stymulować od zewnątrz prostatę. Albo też takiej, która ma stymulować, ale zmysły osoby partnerującej – biżuteryjne korki analne, zwieńczone kryształkiem czy wymyślnym kształtem.

Ostatnią częścią korka analnego jest główka czy też trzon. Zazwyczaj ma kształt taki, jak w modelu Silikonowy korek analny średni

Zwężający się czubek pozwala na łatwiejsze wprowadzenie korka, a pękaty trzon przyjemnie rozpycha od wewnątrz. Może być wręcz tak pękaty, że to rozpychanie jest naprawdę bardzo odczuwalne. Zazwyczaj używa się korków o średnicy 3,5-4 cm, a większe modele wymagają solidnego przygotowania. Jeśli jednak już przecisną się przez zwieracz, to dają wrażenie mocnego wypełnienia. W trzonie może kryć się więcej możliwości. Na przykład wyprofilowanie, które pozwala na masaż prostaty. Na spróbowanie tego rodzaju stymulacji nie każdy mężczyzna się odważy, ale zapewniamy, że warto odłożyć uprzedzenia na bok. Rzecz jasna trzon może być wyposażony także w silniczek.

Korki analne z wibracjami dają inny rodzaj pobudzenia niż te, służące tylko do noszenia. Również ciekawy, ale mimo wszystko sugerujemy zacząć od korków klasycznych, by przekonać się, czy naprawdę jest to coś, co was kręci.

Zestawy korków analnych

Jeden korek czy kilka? Decyzję o zakupie zestawów korków podejmują zwykle osoby, które widzą, że używanie gadżetów analnych przyniesie im przyjemność. Rozmiary można zmieniać, wraz  z rosnącym podnieceniem czy też zaawansowaniem. Prościej jest włożyć duży korek, jeśli najpierw pupa została rozgrzana modelem trochę mniejszym. Używanie zestawów korków analnych może być też treningiem – zresztą niektóre z nich tak właśnie się nazywają – przed penetracją analną. Rozgrzewanie, rozciąganie, wkładanie i wyjmowanie coraz większych rozmiarów (zazwyczaj w zestawie są 3) dosłownie otwiera pupę i sprawia, że penetracja jest prostsza, a przez to przyjemniejsza.

Koraliki analne

Jeśli penetracja, to oczywiście musi paść propozycja zapoznania się z możliwościami, jakie dają koraliki i kulki analne. To świetne narzędzie do zabawy w pojedynkę i we dwoje. Z racji ich długości przed używaniem koralików analnych dobrze jest jednak przejść przez czynności higieniczne. Najkrótsze modele wchodzą co prawda w pupę tylko na kilka centymetrów, ale też nie pozwalają poczuć pełnego potencjału koralików. Te dłuższe mają już kilkanaście i więcej centymetrów i są faktycznie ciekawym gadżetem analnym.
Taki zestaw jak prezentowany na zdjęciu Satisfyer Booty call zestaw korków analnych

to właśnie przykład uniwersalnych koralików analnych, których rozmiar można polecić każdemu, nawet zupełnie początkującym. Ich tajemnica zasadza się na stopniowym rozciąganiu anusa, pozwalaniu mu na zamkniecie się na węższych częściach, by za chwilę rozszerzyć na tych grubszych. To również dobry sposób na rozgrzewkę przed penetracją analną. Ale i przyjemność sama w sobie. Największa wtedy, gdy blisko orgazmu lub w jego trakcie energicznym ruchem wyciągniecie koraliki. Od razu zwiększy to siłę szczytowania i to w zaskakująco dużym stopniu.

Ale do penetracji używać można innych, bardziej klasycznych gadżetów analnych.

Dilda analne i wibratory

Czy dilda analne różnią się od waginalnych? Teoretycznie nie, chociaż nie wszystkie polecamy używać w tym celu. Mowa tu o modelach, które są proste na końcu, nie mają żadnego zgrubienia czy stopki. Dildo analne powinno taką część posiadać, bo inaczej może wejść w całości do środka, a to może być niebezpieczne doświadczenie. Bardzo dobrze w tym charakterze spisują się dilda z przyssawką, pozwalające na mocowanie do ściany czy podłogi, a następnie ujeżdżanie.

Taki model Fog dildo realistyczne jest tego dobrym przykładem. Zazwyczaj mają rozmiary zbliżone do penisa, jednak nie jest to reguła i część osób sięga po dilda analne naprawdę dużych rozmiarów, których przyjęcie w siebie wymaga naprawdę dużego doświadczenia z gadżetami analnymi.

A co, jeśli chodzi o wibratory analne? Tu już zależy, o jakich dokładnie modelach mówimy, bo pod tą nazwą kryją się różne gadżety. Klasycznej budowy wibratory, ale posiadające osłonkę przed wejściem zbyt głęboko. Albo też po prostu korki analne z wibracjami. Mogą to być też wibratory analne dla mężczyzn, czyli przeznaczone do stymulacji prostaty (pisaliśmy o nich w artykule Męskim okiem. Męski wibrator analny – warto spróbować?). No właśnie, jak to jest z tą prostatą?

Stymulator prostaty

Większość mężczyzn chyba wie, że ma prostatę, chociaż tylko niektóry zdają sobie sprawę, jaki ma ona potencjał jeśli chodzi o erotyczne zabawy. A ma duży. Pobudzenie prostaty potrafi znacznie zwiększyć siłę orgazmu i sprawić, że będzie on zarówno mocniejszy, jak i intensywniejszy. Dodatkowo, jeśli tylko macie dość cierpliwości, możecie dojść do wprawy pozwalającej na przeżycie orgazmu płynącego wyłącznie ze stymulacji prostaty, bez pobudzenia penisa. Nie jest to łatwe, ale próby nauczenia się są przyjemne. Można je prowadzić w pojedynkę lub z partnerką, czy to z użyciem stymulatora prostaty czy też w czasie peggingu.

Widzimy tu charakterystycznie wygięty trzon, którego główka sama kieruje się na prostatę. Nie leży ona głęboko, więc gadżety analne do prostaty wcale nie muszą mieć dużych rozmiarów. Często składają się z dwóch części – jedna penetruje, a druga naciska na krocze od zewnątrz. To też metoda na pobudzenie prostaty, którą możecie wypróbować po prostu naciskając w czasie wzwodu palcami na krocze. Działa? Stymulatory robią to jeszcze lepiej, bo nie tylko pobudzają z dwóch stron, ale także często wibrują. Ciekawym rozwiązaniem w tych gadżetach analnych jest ruch posuwisty, obrotowy albo kiwający się główki. Zdaniem pasjonatów tego rodzaju zabaw, właśnie taki sposób pracy najlepiej pobudza prostatę.

Inne gadżety analne

Oczywiście to nie koniec zabaw ze stymulacją analną, chociaż na pewno wymieniliśmy wszystkie najbardziej popularne zabawki. Z bardziej kinky możemy podpowiedzieć jeszcze korki analne z kitą – ogonem, których używa się w czasie przeróżnych przebieranek czy po prostu dla zabawy. Interesujący efekt dają też korki analne/masażery prostaty połączone z pierścieniem na penisa, co wzmacnia siłę wzwodu. Miłośnicy BDSM mogą zainteresować się hakami analnymi, które łączy się z linkami i sznurami. Nie sposób nie wspomnieć też o pompowanych korkach analnych, znacznie powiększając swoją objętość – do rozmiarów, których aplikacja byłaby wręcz niemożliwa. Do tego dochodzą tunele analne, czyli rodzaj otwartych korków, pozwalających na wlewki czy water sport oraz zaglądanie do środka pupy. A jeśli naprawdę chcecie wiedzieć, co dzieje się w jej wnętrzu, to pomogą wam w tym wzierniki medyczne (uwaga – analne mają trochę inny kształt niż waginalne, więc nie powinno się ich nimi zastępować).

Lubrykanty do zabaw analnych

Niezależnie od tego, po jakie gadżety analne sięgniecie, na pewno musicie pamiętać o odpowiednim nawilżeniu. Seks analny może powodować dyskomfort, mikro uszkodzenia skóry, może też trochę boleć (dopóki lubicie ten ból, to nie jest on problemem). Stąd też bez lubrykantów do seksu analnego ani rusz. Jakie powinny być? W najprostszej wersji może to być klasyczny żel nawilżający, jednak naprawdę lepiej spisują się specjalne, przeznaczone właśnie do tego celu.

Przykładem niech będzie Pjur Back Door żel analny na bazie wody z regenerującym pantenolem .Mamy tu bardzo dobre nawilżenie, a jednocześnie właściwości regenerujące i łagodzące podrażnienia. To częste składniki w lubrykantach analnych, tak samo, jak wyjątkowo aktywne środki, takie jak olejek jojoba czy kwas hialuronowy. Dobre nawilżenie bardzo ułatwia otwarcie się na przyjemności seksu analnego. Czasem to nie wystarcza i nawet gdy jest ochota, to brakuje odpowiedniego odprężenia się. Ułatwiają to żele czy spraye rozluźniające (nie mylić ze znieczulającymi).

Oczywiście dobierając lubrykanty musimy pamiętać o tym, jakie gadżety analne będą używane. Do silikonowych powinniśmy stosować żele wodne, a do wykonanych z innych materiałów najlepsze będą właśnie silikonowe.

Podsumowanie

Stymulacja analna może być ciekawa, ale by taka była, wypada dobrać odpowiednie dla siebie gadżety analne. Wasze preferencje co do rozmiaru pomoże poznać np. penetracja z użyciem palców czy klasycznego wibratora. Kluczem do udanej zabawy jest rozluźnienie się, otwarcie psychiczne i fizyczne.