Masażery łechtaczki

Masażery i stymulatory łechtaczki

Łechtaczka to miejsce niezwykle czułe na stymulację i wszelkiego rodzaju pieszczoty. U wielu kobiet jest wręcz najbardziej erogennym punktem, a jego pobudzenie pozwala im na przeżycie fantastycznych orgazmów. Co ciekawe, łechtaczka jest dużo większa, niż wydaje się to na pierwszy rzut oka. Część, która może być widziana i która kryje się między wargami sromowymi, to tak naprawdę tylko jej mały fragment. Szacuje się, że część łechtaczki ukryta wewnątrz ciała ma nawet kilkanaście centymetrów wielkości, tysiące zakończeń nerwowych sięgających w głąb ciała, możliwe też, że łączy się z punktem G.
Ta wiedza o budowie klitorisu pozwoliła producentom akcesoriów erotycznych na opracowanie bardzo ciekawych modeli masażerów i stymulatorów łechtaczki (o Budowie łechtaczki piszemy też na blogu).

Masażery łechtaczkowe dostępne są w ogromnej ilości modeli. Różnią się wielkością, sposobem działania, wykorzystywanymi mechanizmami, ilością programów, materiałem. Jedne bazują na klasycznych rozwiązaniach, które sprawdzają się od lat. Inne to nowoczesne urządzenia, zaawansowane technologicznie i innowacyjne.
Wszystkie jednak mają jeden cel – dać kobiecie jak największą satysfakcję i przyjemność.
Stymulacja łechtaczki to ulubiona część masturbacji, gry wstępnej, przez wiele kobiet ceniona mocniej nawet niż penetracja. Nic więc dziwnego, że stymulatory łechtaczkowe są produkowane w tak wielu wzorach. Każda kobieta może znaleźć coś, co idealnie trafi w jej preferencje.

Jaki masażer łechtaczki wybrać?

Przy takiej ilości modeli, jaką oferuje nasz butik erotyczny, można się mocno zastanawiać nad wyborem odpowiedniego dla siebie. Czym się kierować?

Jednym z ważniejszych kryteriów na pewno jest wielkość. Intymne masażery do łechtaczki produkowane są w wersjach zarówno miniaturowych, jak i liczących sobie nawet ponad trzydzieści centymetrów. Mini masażery orgazmowe mogą ich mieć z kolei ledwie kilka i przybierać postać wibrującej nakładki na palec. Mimo swego niewielkiego rozmiaru są skuteczne i przyjemne w użyciu, ale nie mogą dorównać większym modelom. Te mają zazwyczaj kilkanaście centymetrów długości, więc dobrze leżą w dłoni i świetnie sprawdzają się używane solo czy z partnerem. Często są specyficznie wygięte, by lepiej dopasować się do ciała, dokładnie do niego przylegać i jak najskuteczniej pieścić. Największe modele zwane są różdżkami i są też najsilniejsze.

O ile wybór wielkości nie stanowi wielkiego problemu, to jeśli chodzi o sposób działania, warto się już chwilę zastanowić. Nie wszystkie pracują tak samo i choć prowadzą do jednego celu, to mogą robić to na różne sposoby.

Masażery łechtaczki wibrujące oferują najbardziej klasyczny i znany sposób działania. Wyposażone są w silniczek – albo nawet kilka – który wytwarza drgania, świetnie pobudzające klitoris. Warto zwrócić uwagę na ilość oferowanych programów, by mieć pewność, że są one w w stanie spełnić wasze wymagania. Minimum to kilka różnych ustawień, dzięki czemu pieszczoty będą się odbywać w różnym tempie i na różne sposoby. To najczęściej wybierany rodzaj masażerów, znakomicie się sprawdzający. Ale wcale nie jedyny.

Masażery łechtaczki bezdotykowe nie posługują się wibracjami. Nie muszą też dotykać łechtaczki, by ją pieścić. Wytwarzają za to fale powietrza, które naciskają na klitoris lub zasysają go. Wrażenie, jakie dają stymulatory powietrzne do łechtaczki, bywa porównywane z seksem oralnym i jest delikatne, chociaż jednocześnie bardzo skuteczne. Takie rozwiązania są stosunkowo nowe, ale już zyskały sobie grono wiernych fanek.

Masażery łechtaczki sterowane smartfonem to kolejny przykład obecności zaawansowanych technologii w świecie akcesoriów erotycznych. Do kontroli nad takim stymulatorem łechtaczkowym wystarczy telefon z aplikacją, a sterować nim można równie dobrze z odległości metra, co tysięcy kilometrów. Tego typu masażery łechtaczkowe są bardzo wygodne, bo pozwalają na niesamowicie dużą liczbę ustawień i trybów pracy. Oczywiście zdalne sterowanie przez partnera również jest ciekawym atutem.

Magiczne różdżki to bardzo klasyczne masażery intymne. Pierwsze powstały kilkadziesiąt lat temu, a obecnie produkowane wcale się wiele od nich nie różnią. Przynajmniej nie kształtem, bo materiał i jakość wykonania oczywiście poszły mocno do przodu. Oferują największą siłę pracy, są bardzo mocne i wydajne, często nawet zasilane z sieci elektrycznej i służą jednocześnie za masażery osobiste i orgazmowe.

Kwestia tego, który rodzaj masażera łechtaczkowego jest lepszy i skuteczniejszy zależy tylko od jego użytkowniczki. Każda kobieta ma swój ulubiony sposób stymulacji, ale na pewno warto wypróbować te dwa rodzaje, bo to po nie sięga obecnie najwięcej pań.

Dla kogo jest stymulator łechtaczki?

Klitoris jest tak niesamowicie czułym miejscem, że kobiety uwielbiają jego stymulację. Oczywiście prowadzoną w odpowiednim sposób. A nic nie robi tego lepiej niż właśnie masażer łechtaczkowy, dowolnego w zasadzie typu. Każdy z nich spisuje się w tym świetnie i pozwala kobiecie na przeżycie niezliczonych miłych chwil, w których czasie może towarzyszyć jej partner, ale wcale nie musi.

Użycie masażera orgazmowego do łechtaczki to znakomity pomysł na masturbację, świetnie sprawdza się podczas gry wstępnej, a mniejsze modele bez problemu mogą być używane także w czasie seksu.
Wiele sposobów pracy, trybów, programów, możliwości ustawień, pozwala każdej kobiecie znaleźć ulubiony sposób na orgazm (również na orgazm wielokrotny, o którym pisze na naszym blogu Natalia Grubizna, czyli proseksualna.pl). Dlatego też również każdej kobiecie możemy polecić zakup tej zabawki erotycznej.