Pretty Love Romance to model, z którym faktycznie można poromansować. Czy to w pojedynkę, czy to w ramach gry wstępnej – w obu przypadkach będziecie mega zadowolone.
Ten wibrator to tzw. króliczek, czyli wzór, który dla wielu kobiet jest po prostu idealny. Jednocześnie potrafi zająć się wnętrzem i klitorisem, dając niesamowitą kombinację przyjemności. I to w wielu opcjach, bo zarówno dla trzonu jak i dla masażera dostępnych jest po 12 trybów pracy!
Sam trzon zaś jest przyjemnie wygięty, co pozwala mu na gładkie, swobodne poruszanie się w kobiecie. Końcówka bardzo dobrze nadaje się do pieszczenia punktu G, a rozkosz wzmacniana jest przez masażer łechtaczki. Ten zaś ma specyficzną budowę. Nie wibruje – pieści za pomocą fal powietrza. Stymulację bezdotykową znacie na pewno, bo jest przez kobiety bardzo ceniona i lubiana. To delikatne, ale bardzo zmysłowe ssanie klitorisu, przez niektórych porównywane do doznań, jakie płyną w czasie seksu oralnego. W tym przypadku – połączonego z penetracją. Jakże więc go nie lubić, jakże odmówić sobie małego romansu? Albo i dużego...