Potrzeby osób używających wibratorów są bardzo różne i bardzo duże. Nieraz typowe, nieraz dość wysublimowane… Stąd też część osób sięgnie po modele bardzo znane i rozpoznawane, a część poszukiwać będzie rozwiązań bardziej dopasowanych do swoich preferencji. Przejdźmy więc szybko przez przeróżne rodzaje wibratorów, skupiając się na tych, które mają specjalne funkcje i właściwości.

Rodzaje wibratorów

Zacznijmy od przypomnienia, jakie mamy główne rodzaje wibratorów. Te dodatkowe opcje, które mają być tematem niniejszego wpisu, są najczęściej łączone z jakąś funkcją podstawową. Czyli:

  • wibratory klasyczne, o obłym, wydłużonym kształcie, tylko z grubsza nawiązującym do kształtu penisa, ale zwykle nie posiadające żadnych cech anatomicznych,
  • wibratory bullet, albo mini wibratory, które de facto lepiej się spisują w stymulacji łechtaczki, niż penetracji,
  • wibratory do punktu G, o specyficznie wygiętej główne, która może sprawnie pobudzić to czułe miejsce,
  • wibratory króliczki, znane i lubiane za swoje jednoczesne pobudzenie łechtaczki i waginy, często również z końcówką specjalnie do puntu G,
  • wibratory naturalne, realistyczne, wzorowane na penisie, a nieraz nawet będące odlewem z prawdziwego członka w pełnej okazałości.

To wszystko są najbardziej znane rodzaje wibratorów, ale na ich bazie mogą powstać też nowe, bardzo interesujące modele. Część oferowanych przez nie opcji dodatkowy ma służyć zaspokojeniu jakiejś potrzeby seksualnej, a część odpowiada wyłącznie za wygodę używania albo samą jakość pracy.
Przejdźmy więc do konkretnych, mniej znany, ale wartych poznania bliżej, wibratorów. (Zapraszamy też do lektury wpisu Jak używać wibratora).

Wibrator posuwisty

Bazą do wibratorów posuwistych są zwykle modele naturalne albo króliczki. Ich cechą szczególną jest ruch góra – dół, czyli właśnie posuw. Wibrator posuwisty w tym celu korzysta najczęściej z dwóch rozwiązań.

Pierwsze to końcówka, która jakby wyrywa się do przodu, porusza, pulsuje. Zresztą spotkacie się też z nazwą wibrator pulsacyjny.

Drugi rodzaj wibratorów posuwistych stawia na budowę teleskopową. W czasie pracy faktycznie zmienia rozmiar i posuwa się do przodu, wydłużając o kilka centymetrów. Taki ruch posuwisty bardzo dosłownie naśladuje pracę mężczyzny w kobiecie. Najbardziej zaawansowane wibratory posuwisty to całe maszynerie, czyli fuck machine, ustawione na stojakach i zasilane napięciem sieciowym. Coś dla bardzo wymagających (albo dla gwiazd kamerek internetowych, gdzie też są popularne).

Jaka jest największa zaleta wibratora posuwistego? Oczywiście naśladowanie naturalnego ruchu góra – dół, dzięki któremu wyjątkowo mocno pobudzone jest dno pochwy. Nie wymagają przy tym energicznych ruchów ręki od używającej wibratora kobiety, co też jest wygodne, bo utrzymanie tempa wibratora posuwistego przez dłuższy czas faktycznie wymaga siły i energii. Jeśli więc lubicie ruch penetracyjny, to warto kupując wibrator zastanowić się przez chwilę, czy nie szukać w nim opcji posuwu. Wibrator pulsacyjny jest też wyjątkowo energiczny, jego praca jest mocno odczuwalna i dla osób stawiających na subtelność i delikatność będzie zapewne zbyt silny.

Dla jasności dodajmy, że wibrator z ruchem posuwistym nie zawsze wibruje i to też trzeba sprawdzić przed zakupem. Część modeli oferuje wyłącznie opcje posuwu i ruchu góra – dół, a część łączy ją z wibracjami i pozwala używać jako opcji, gdy macie taką fantazję i ochotę.

Wibrator obrotowy rotacyjny

To też bardzo ciekawe rozwiązanie, spotykane często u króliczków. Wzbogaca paletę doznań i przez część użytkowniczek, zwłaszcza potrzebujących intensywnej stymulacji, jest bardzo cenione.

Wibrator obrotowy, jak sama nazwa wskazuje, obraca się. Możemy wyróżnić dwa podstawowe rodzaje pracy, jakie oferują te modele.

Wibrator obrotowy z perełkami – to rozwiązanie skupia się na trzonie wibratora. Umieszczone są tam perełki, małe kulki, ukryte oczywiście pod warstwą silikonu. Ruch obrotowy oznacza, że kuleczki poruszają się dookoła trzonu wibratora, a przez to intensywnie pieszczą ścianki waginy. Kierując się własnymi preferencjami warto zwrócić uwagę, gdzie umieszczone są te kulki w wibratorze obrotowym. Jeśli blisko główki, to stymulacja będzie odczuwana najmocniej w głębszych częściach pochwy. Jeśli zaś bliżej rękojeści, to stymulowane będzie wejść do waginy, którego pieszczotę wiele kobiet lubi szczególnie mocno. Widać to np. u króliczków – perełki zaraz przy masażerze oznaczają, że stymulacja będzie skierowana na przedsionek pochwy. Który sposób budowy jest lepszy? Nie sposób wskazać, bo to zależy od użytkowniczki  i tego, jaki sposób pobudzenia lubi ona najbardziej.

Obrotowy wibrator z ruchomą główką – to już zupełnie inny rodzaj pracy. W takim przypadku wibrator obrotowy ma ruchomą główkę, która lekko kręci się dookoła własnej osi (ewentualnie kiwa na boki). Po co? Oczywiście w celu maksymalnego pobudzenia dna pochwy. I tu też wszystko jest kwestią indywidualną. Obrotowy wibrator ruchomy może być bardzo dobrym pomysłem dla kobiet, które lubią intensywną stymulację waginalną, ale jeśli preferują położenie większego nacisku na stymulację klitorisu, to już niespecjalnie będzie to właściwa opcja.

Wibrator posuwisto rotacyjny

To oczywiście połączenie tych dwóch rodzajów pracy. Z jednej strony mamy ruch pchający główki, z drugiej rotację końcówki albo obrotowe perełki ukryte pod powierzchnią trzonu. Wibratorom rotacyjno posuwistym nie sposób odmówić możliwości – ich praca jest wyjątkowo mocno odczuwalna. Przez część kobiet bardzo ceniona, zwłaszcza gdy największa moc zostanie użyta przed samym orgazmem, a przez część uważana za zbyt mocne i dominujące. Osobom początkującym aż tak zaawansowane modele nieszczególnie chyba będą polecane, ale jeśli uważacie, że w waszym „normalnym” wibratorze brak tego czegoś, co z orgazmu czyni mega orgazm, to faktycznie na wibratory posuwisto rotacyjne spójrzcie uważnym okiem. Szczególnie gdy opcja ta występuje w króliczku, czyli oferuje dodatkowo stymulację łechtaczkową.

Wibrator podgrzewany

Wibrator podgrzewany

Taką opcję spotyka się coraz częściej. Na szerszą skalę producenci zaczęli wykorzystywać opcję podgrzewania stosunkowo niedawno, ale gdy spotkała się z ciepłym (nomen omen) przyjęciem kobiet, to zyskuje na popularności. Podgrzewany wibrator to najczęściej model klasyczny, naturalny czy też króliczek. Jego sekretem jest możliwość podgrzania trzonu do około 40 stopni Celsjusza. Czy oznacza to, że jest gorący? Nie, wyłącznie przyjemnie ciepły iw temperaturze, jaka zazwyczaj panuje w waginie. Stąd też wchodząc w nią jest odbierany niezwykle naturalnie – ciepło wibratora podgrzewanego porównuje się też z temperaturą męskiego członka. Oczywiście po kilku minutach używania i normalny wibrator będzie cieplejszy, ale nie aż tak. No i nie od początku, a to jest właśnie kluczowe. Te pierwsze chwile, kiedy wchodzi w kobietę, stają się w ten sposób bardziej komfortowe i przyjemniejsze. Prościej jest też od razu skupić się na jego pracy i oferowanych przez wibrator doznaniach, niż na przyzwyczajaniu do samej jego obecności.  Wibrator podgrzewany wcale nie musi być wiele droższy od modelu o tych samych parametrach, ale bez tej opcji. Może więc warto, dla wygody i z samej ciekawości wrażeń, dołożyć te przysłowiowe parę złotych, by sprawdzić możliwości podgrzewanego wibratora.

Wibrator pompowany

Kolejna z ciekawych opcji dla osób stawiających na intensywność doznania. Wibrator pompowany to najczęściej króliczek albo model klasyczny, chociaż jest to rozwiązanie popularne również w korkach (balonach) analnych. Wystarczy jedno naciśnięcie palca, by trzon wibratora napełniał się powietrzem i powiększał. Wibrator pompowany ma oczywiście swoje ograniczenia, związane z wytrzymałością materiału i bezpieczeństwem użytkowania. Nie powiększy się do takiej granicy, by mógł pęknąć, więc nie ma obaw przed jego używaniem. Dla kogo pompowany wibrator będzie dobrą opcją? Dla wszystkich pań, które faktycznie lubią być mocno wypełnione od środka. Takie uczucie, w połączeniu z wibracjami, ale niekoniecznie, jest bardzo intensywne i nieosiągalne w przypadku bardziej typowych wibratorów. Czy można je zastąpić po prosu używaniem wibratora o większej średnicy? Nie do końca. Większy rozmiar może być ciężki do wprowadzenia do przedsionka pochwy, natomiast za nim jest już na tyle dużo miejsca, że wibrator pompowany może je swobodnie wypełnić, nie powodując dyskomfortu.

Wibrator wielofunkcyjny

Wibrator wielofunkcyjny

Cóż kryje się pod tą nazwą? Wiele… Nie ma jednej terminologii, jeśli chodzi o wibratory wielofunkcyjne. To po prostu wszystkie modele, które oferują coś więcej, prócz wibracji. Zaczynając od króliczków, przez wibratory podgrzewane, rotacyjne, pulsujące, mówiące, interaktywne. Na pewno sama nazwa jest dla nas sygnałem, że w tym wibratorze kryje się coś więcej, a jego możliwości i funkcjonalność wykraczają poza standard.

Wibrator do majtek

Ten rodzaj wibratorów jest bardzo ciekawy, bo otwiera duże możliwości przed użytkowniczkom (ale też przed jej partnerem). Wibratory do majtek składają się z niezbyt długiego trzonu, wchodzącego do waginy, oraz płaskiej stopki, która zapobiega całkowitemu wejściu wibratora do środka. Taka stopka może być też na tyle szeroka, by opierać się o klitoris – często zresztą wibrator do majtek ma osobne sterowanie, pozwalające właśnie na stymulację łechtaczki. Skąd nazwa wibrator do majtek? Bo dzięki ten budowie można po włożeniu wibratora ubrać bieliznę, która skutecznie przytrzymuje urządzenie na miejscu.

Jeśli dodatkowo na bieliznę zostaną nałożone spodnie czy sukienka, to właściwie wibrator do majtek jest niewidoczny dla osób postronnych. Jakie to ma znaczenie? Dzięki temu można używać go podobnie do wibrującego jajeczka, czyli po prostu chodzić z nim, spacerować, robić zakupy. Innymi słowy używać do stymulacji w miejscu publicznym. Wiemy, że nie jest to propozycja dla każdego, ale część osób pragnie takich wyrafinowanych doznań, a wibrator do majtek im to umożliwia. W takim przypadku pracą wibratora może sterować zarówno osoba, która go nosi, jak i partner. Z użyciem pilota czy aplikacji jest to bardzo proste i dyskretne, oczywiście pomijając objawy nadciągającego orgazmu, jeśli zagalopujecie się za bardzo. A może nie za bardzo, tylko dokładnie tam, gdzie chcieliście…

Wibrator do majtek nie jest jednak propozycją przeznaczoną jedynie dla osób lubiących seks w miejscach publicznych. Nie ma żadnych przeciwwskazań, by nie używać go po prostu w domu. W ramach długiej gry wstępnej, zaczynającej się jeszcze w ubraniu. Albo już w zaciszu sypialni, łącząc obecność wibratora w majtkach z innymi sposobami stymulacji i pieszczot, np. podczas masażu erotycznego. Również osoby praktykujące zachowania spod znaku BDSM, czyli dominacji i uległości, mogą pokusić się o wykorzystanie wibratora do majtek. W połączeniu z kajdankami, które nie pozwolą kobiecie wyłączyć go, dotykać siebie czy partnera, albo też łącząc pracę wibratora do majtek z delikatną chłostą. Możliwości jest tu sporo – i oczywiście przypominamy, że wszystkie tego typu praktyki wymagają zgody obu stron.

Wibrator do punktu A

G-spot jest już (chyba) powszechnie znanym miejscem i jego lokalizacja raczej nie nastręcza problemu. Nieco inaczej jest z punktem A, o którym możliwe że dopiero właśnie usłyszeliście. Punkt A, inaczej strefa erogenna przedniego sklepienia pochwy, zlokalizowana jest wejściu do szyjki macicy. Do pobudzenia punktu A oferowane są specjalne długie wibratory ze zwężającym się czubkiem, bo jest on zlokalizowany dość głęboko. Nie oznacza to, że musicie używać specjalnego wibratora do punktu A, bo prawdopodobnie nada się każdy, jeśli będzie potrafił dosięgnąć do szyjki macicy. Miejsce to, podobnie jak punkt G, lubi stymulację uciskową, więc i wcześniej polecane wibratory posuwiste i pulsatory mogą pozwolić na jego odpowiednie pobudzenie – a mówi się, że jest to warte zachodu, bo orgazmy wtedy powstałe należą do bardzo intensywnych i satysfakcjonujących.

Wibrator ruchomy, elastyczny

Wibratory ruchome nie są zbyt popularne i większość użytkowniczek traktuje je jako rodzaj ciekawostki. Ich budowa pozwala bowiem wykrzywić trzon, który pozostaje w takiej pozycji dzięki specjalnemu kręgosłupowi, jaki biegnie jego środkiem. Wibrator ruchomy to najczęściej model zaliczany do klasycznych, naturalnych, ewentualnie do punktu G. Jaka jest jego funkcja? Elastyczna budowa ma pozwolić na dopasowanie wibratora maksymalnie do swoich potrzeb. Wygięcie go tak, by pieścił w ulubiony sposób czy docierał do miejsc, do których normalnie ciężko sięgnąć lub nie jest to zbyt wygodne. W praktyce dla przeważającej większości osób w zupełności wystarczające będą typowe modele, ponieważ ich budowa jest anatomiczna i dopasowana do właściwości kobiecego ciała. Jeśli jednak czujecie, że czegoś im brakuje i nie możecie znaleźć odpowiednio wyprofilowanego modelu, to może faktycznie wibrator elastyczny będzie dobrym rozwiązaniem.

Wibrator do penisa

Poświęćmy teraz chwilę mężczyznom. Wibrator do penisa – nie na penisa (bo to może być nasadka albo pierścień wibracyjny – jest bardzo specyficznym akcesorium, po które sięgają wyłącznie osoby w pełni świadome swego ciała. Przynajmniej w teorii, bo obsługa takiego gadżetu wymaga staranności, uwagi, higieny. Wibrator do penisa  albo inaczej wibrator do cewki moczowej to dilator. Akcesorium, które wkładane jest do cewki moczowej, której ujście znajduje się na główce członka. Wibrator do penisa jest wąski, wykonany ze stali albo z silikonu – czyli tworzyw bezpiecznych dla ciała. Średnica takiego akcesorium wynosi zazwyczaj od 5 do 10 mm, przy czym modele wibrujące są zwykle trochę grubsze, niż te pozbawione wibracji. Tego rodzaju zabawka wymaga zachowania restrykcyjnych zasad higieny – zarówno penisa, jak i samego wibratora. Koniczne jest starte ich mycie przed zabawą, zaleca się stosowanie środka bakteriobójczego na sam wibrator do penisa oraz rzecz jasna żelu poślizgowego, bez którego wprowadzenie wibratora do penisa byłoby bolesne lub niemożliwe. Wibratory do penisa nie są popularnymi zabawkami, doznania, jakie oferują, też są dość specyficzne. To mieszanka przyjemności i bólu, która powoduje też ryzyko podrażnień. Jednak są osoby, które uważają to za świetną zabawę, choć może nie na co dzień, bo to zbyt obciążające dla cewki moczowej.

Wibrator na palec

To z kolei akcesorium, które może być używane zarówno przez mężczyzn, jak i przez kobiety. Chociaż to panie zazwyczaj czerpią przyjemność z efektów działania wibratorów na palec. Są to nieduże wibratory, w zasadzie bardziej masażery, które podtrzymywane są na palcu za pomocą specjalnej pętelki albo wyprofilowanej „łapki”. Wibrator na palec najlepiej sprawdza się podczas gry wstępnej i solowej. Dłoń go nosząca porusza się w zasadzie tak samo, jak bez wibratora, ale siła wibracji robi swoje. Wibratory na palec zazwyczaj służą do stymulacji łechtaczki, jednak są też modele tak profilowane, że pozwalają na płytką penetrację przedsionka pochwy lub nawet na stymulację punktu G. Zaletą wibratorów na palec jest ich niska waga oraz intuicyjny sposób używania.

Wibrator na baterie i ładowany

Wibrator na baterie i ładowany

Powyżej omówiliśmy większość najpopularniejszych rozwiązań stosowanych w wibratorach, które związane są z ich kształtem i sposobem stymulacji. Poświęćmy jeszcze chwilę na rozróżnienie cech związanych z samą budową wibratorów, które też warto brać pod uwagę podczas zakupu.
Wibrator na baterie czy wibrator ładowany? Jeszcze kilka lat temu nie było takiego dylematu, bo większość spotykane były w zasadzie tylko wibratory z bateriami. To na szczęście zmieniło się na lepsze.

Czemu na szczęście, skoro wibratory ładowane są droższe niż ich odpowiedniki zasilane bateriami? Różnicę w cenie widać gołym okiem, bo część producentów nadal wypuszcza dokładnie te same modele, ale zasilane na dwa sposoby. Jednak wibratory na baterie są tańsze tylko w momencie zakupu. Później, w czasie eksploatacji, już nie. Baterie przecież kosztują i jeśli wibrator jest używany naprawdę regularnie, to bardziej opłacalny jest zakup wersji ładowanej przez USB czy też magnetycznie. Dodatkowo można powiedzieć, że model ładowany to eko wibrator – minimalizujemy wszak użycie metali ciężkich i ziem rzadkich, które są konieczne do wyprodukowania baterii. Jednak nie oznacza to, że wibrator na baterie zawsze będzie gorszym wyborem – jeśli po coś sięgamy sporadycznie, to równie dobrze może być zasilane za pomocą baterii albo akumulatorków ładowanych w ładowarce.

Wibrator wodoodporny

Ta funkcja jest bardzo mile widziana w wibratorach. Pozwala zabrać ze sobą ulubioną zabawkę do kąpieli lub pod prysznic. Obecnie większość modeli to wibratory wodoodporne, można więc powiedzieć, że jest to standard. Sugerujemy starannie opłukać je po użyciu, by np. w portach ładowania nie pozostały resztki mydlin, które mogą zaschnąć i stać się trudne do usunięcia.

Przypomnijmy teraz w skrócie rodzaje wibratorów z uwagi na wykorzystywane przez nie tworzywo.

Wibrator bioniczny

Bardzo specyficzne, drogie, rzadko spotykane. Można powiedzieć, że jest to jeszcze lepsza wersja cyberskóry. Niezwykle realistyczna, w zasadzie ciężko odróżnić wibrator bioniczny od penisa po samym dotyku – wszak bionika zakłada maksymalne podobieństwo do ciała. Ciężko powiedzieć coś więcej o wibratorach bionicznych, nie są jeszcze na tyle dostępne na rynku.

Wibrator gumowy

Wibratory gumowe też są rzadko dostępne – ale to akurat dobrze. Guma nie jest higienicznym tworzywem, nie jest polecana do wyrobu akcesoriów erotycznych, chociaż np. gumowe dildo czy korek analny są chętnie wybierane przez osoby lubiące mocna i agresywną zabawę.

Wibratory żelowe

Jeśli chodzi o żelowe wibratory, to teoretycznie nie są one polecane, a w praktyce często spotykane na serwisach aukcyjnych. Lepiej trzymać się od nich z daleka… Jedyną zaletą, jaką ma żelowy wibrator, jest cena – oczywiście niska. Żel jest tworzywem porowatym, łatwo chłonie zabrudzenia, nie jest też zbyt trwały. Dodatkowo ciężko powiedzieć, jaki jest dokładnie skład tworzywa, z których zrobione są wibratory żelowe. Możemy spodziewać się tam ftalanów, metali ciężkich i substancji nie dopuszczonych do kontaktu z ciałem. Wiele butików erotycznych, w tym Erotino.pl, rezygnuje ze sprzedaży wibratorów żelowych w trosce o bezpieczeństwo klientów. Jaki więc kupić? Oczywiście:

Silikonowy wibrator

Silikon, zwłaszcza klasy medycznej, jest uważany za najlepsze tworzyw do wyrobu akcesoriów erotycznych. Jest nieporowaty, więc w mikro porach nie osadzają się zabrudzenia, które mogą stanowić pożywkę dla bakterii. Jest bardzo łatwy w czyszczeniu, higieniczny, bezpieczny dla ciała. Wibratory silikonowe są najbardziej rozpowszechnione i najbardziej polecane. Nie bez znaczenia jest także ich faktura – powierzchnia jest przyjemnie gładka, miła w dotyku z zewnątrz, a także bardzo przyjemna podczas penetracji. W zależności od zastosowanego silikonu wibrator może być mięciutki i delikatny albo też bardziej sztywny i twardy. Wibratory silikonowe to zdecydowanie numer 1 wśród zabawek erotycznych.

Chcecie więcej opcji? Sprawdźcie więc Co zamiast wibratora 🙂