„Czy mogę uzależnić się od wibratora?” to pytanie często zadawane zarówno przez osoby, które stoją przed wyborem pierwszej zabawki erotycznej, jak i te, które zgromadziły już całkiem sporą kolekcję gadżetów. Uspokajam więc od razu: wibrator nie uzależnia. Co nie oznacza, że relacja z nim nie może stać się skomplikowana…

Dla wielu osób gadżety erotyczne to ważny element życia seksualnego – ekscytujące urozmaicenie, na którym można polegać i które ułatwia odkrywanie swojego ciała, a często pozwala przeżyć pierwszy w życiu orgazm. Dlaczego więc relacja z niewinną zabawką erotyczną dla niektórych osób staje się problematyczna?

Nie taki wibrator straszny…

Wokół używania wibratorów narosło wiele mylnych przekonań, z którymi warto rozprawić się przed pierwszą lub kolejną sesją z gadżetem erotycznym.
Oto mity, z którymi najczęściej spotykam się w swojej pracy, a z którymi najwyższy czas się rozprawić:

Wibrator znieczula na bodźce seksualne

W moim odczuciu jest to jeden z najchętniej powielanych i najszkodliwszych mitów, ponieważ służy wzmacnianiu strachu przed urozmaicaniem życia erotycznego przy pomocy gadżetów. Zazwyczaj towarzyszy mu przestroga, iż druga osoba nigdy nie będzie w stanie odtworzyć takiej stymulacji, jaką zapewnia wibrator, co może negatywnie wpłynąć na odczuwanie satysfakcji podczas seksu partnerowanego.

Przypomnę jednak, że w sięganiu po wibrator nie chodzi o to, aby zastąpił w łóżku drugą osobę lub wypełnił przestrzeń między jednym związkiem a drugim! Gadżety erotyczne świetnie uzupełniają zarówno samomiłość, jak i zabawy partnerowane – warto więc sięgać po nie solo oraz w większym gronie, aby przekonać się, na ile sposobów ciało ludzkie jest w stanie doświadczać przyjemnych bodźców.

Wibrator z bezpiecznego dla ciała materiału i używany zgodnie z przeznaczeniem, nawet gdy wyposażony jest w mocny motorek, nie zmienia ani wrażliwości, ani wyglądu narządów płciowych w sposób trwały. W przypadku bardzo intensywnych sesji (auto)stymulacji wibratorem może pojawić się zmniejszona wrażliwość na dotyk, jednak jest to efekt tymczasowy. Gdy staje się to uciążliwe lub nieprzyjemne, warto zmienić sposób użytkowania gadżetu – zamiast oddziaływać nim na strefę erogenną bezpośrednio, pieścić jej najbliższe okolice lub stosować zabawkę przez bieliznę lub ubranie.

„Naturalny” orgazm jest bardziej wartościowy

Najwyższy czas skończyć z podziałem na orgazm „naturalny” i „mechaniczny” oraz ich wartościowaniem! Każdy orgazm jest naturalny, ponieważ jest naturalną reakcją ciała na przyjemne bodźce – niezależnie od tego, czy wywołał je wibrator, stymulacja manualna, seks oralny, czy stosunek seksualny. Gadżet erotyczny jest więc narzędziem, które ułatwia doświadczanie rozkoszy.

Prawdą jest, że wibrator czasem przyspiesza szczytowanie, a nie wszystkie osoby to lubią. Niektóre wolą wolą powolne budowanie rozkoszy, aż do wielkiego finiszu, i jest to całkowicie normalne. Jest to preferencja, która nie oznacza, że ktoś, kto pragnie doświadczyć orgazmu szybciej lub inaczej, musi napocić się podczas masturbacji (sprawdź Co to masturbacja) lub seksu partnerowanego, aby przyjemność się liczyła.

Na dodatek gadżetów erotycznych można używać w sposób kreatywny, aby oddalić moment orgazmu lub świadomie balansować na jego krawędzi. Tu pomocny może okazać się wibrator z szeroką gamą intensywności stymulacji lub wibrator powietrzny.

Wibrator uzależnia

Mianem uzależnienia od wibratora najczęściej określa się niemożność doświadczenia orgazmu bez gadżetu erotycznego, np. podczas stymulacji manualnej lub stosunku seksualnego. Nie jest to więc uzależnienie w rozumieniu klinicznym, tylko w ujęciu potocznym, oznaczające silną preferencję i przyzwyczajenie, które wykształciły się w danym kontekście.
Jeżeli więc nie można uzależnić się od wibratora, skąd bierze się potrzeba sięgnięcia po zabawkę erotyczną?

Sięganie po wibrator to nawyk

Sięganie po wibrator to nawyk

Częste sięganie po wibrator czy inny gadżet erotyczny podczas masturbacji lub seksu partnerowanego może prowadzić do uformowania pewnego nawyku. Nawyki mają to do siebie, że kształtują się w odpowiedzi na określone potrzeby – w tym przypadku może to być np. chęć ułatwienia sobie osiągnięcia orgazmu lub zagwarantowanie sobie jego przeżycia. Czasem pojawia się też w wyniku oporów względem pieszczenia swojego ciała dotykiem dłoni lub podążania za przyjemnością w inny sposób, np. ocierając się genitaliami o różne powierzchnie.
W sytuacji, w której sięganie po wibrator stało się nawykiem, który powoduje wątpliwości lub jakikolwiek emocjonalny dyskomfort, warto przyjrzeć się temu, z czego wynika regularne zapraszanie gadżetu do życia erotycznego. Być może wiąże się z potrzebą przyspieszenia momentu szczytowania, bo ma się wrażenie, że stymulacja trwa zbyt długo, orgazmy z wibratorem wydają się mocniejsze lub lubi się efektywność zabawki. Powodów może być mnóstwo! Jednak bez ich zaadresowania trudno będzie ulepszyć skomplikowaną relację z gadżetem erotycznym.

Czy musisz zerwać z wibratorem?

Absolutnie nie! W pierwszej kolejności bardzo ważne będzie przyjrzenie się przekonaniom na temat seksu, gadżetów erotycznych i ich roli w życiu seksualnym, a także zastanowienie się, co mogłoby pojawić się w nim nie zamiast, lecz obok wibratora. Najczęstszym problemem, który prowadzi do automatycznego sięgania po wibrator jest zbyt mała różnorodność seksu – zarówno solo, jak i partnerowanego, połączona z chęcią przeżywania orgazmów szybko i bez większego zachodu.

W tej sytuacji najwyższy czas potraktować swoją przyjemność serio i włączyć erotyczną ciekawość, aby przyjrzeć się temu, czego macie ochotę doświadczać i jak się czuć podczas intymnych chwil. Wykorzystajcie tę wiedzę, aby nauczyć się doświadczania rozkoszy podczas różnorodnej stymulacji. Jeżeli nie macie pomysłu, gdzie szukać inspiracji, z pomocą mogą przyjść dedykowane samomiłości i odkrywaniu swojego ciała narzędzia edukacyjne, np.: OMGyes, CLIMAX, Kurs masturbacji.

Z gadżetami erotycznymi czy bez – jedno jest pewne: życie erotyczne i przyjemność potrzebują odpowiedniego kontekstu, aby mogły rozkwitnąć. Kontekstem może okazać się zarówno wyeliminowanie rozproszeń, edukacja seksualna, która pomoże uzupełnić braki wiedzy, jak i bliska osoba na równi zaangażowana w przyjmowanie i dawanie rozkoszy. Wówczas wibrator będzie jednym z wielu elementów, które tworzą satysfakcjonujące życie seksualne.