Stymulator V-Vibe wibrator dla par sterowany pilotem

V-vibe ekskluzywny, elegancki stymulator dla par. Oddajcie się rozkoszy i odrobinie zapomnienia. To takie proste! Szerszą część zaaplikujcie do pochwy, węższą zaś pozostawcie na zewnątrz by mogła stymulować łechtaczkę. Masujcie punkt G, pobudzajcie ścianki pochwy! Idealnie skrojony rozmiar i kształt stymulatora pozwala na jednoczesną penetrację przez partnera, który również będzie odczuwał niesamowita przyjemność płynącą z miłosnych wibracji. Sterowanie zabawką jest niezwykle proste - można ją regulować za pomocą przycisku lub dołączonym bezprzewodowym pilotem dzięki któremu sprawnie będziecie mogli kontrolować moc i zmieniać upojne rytmy. Zasięg pilota to aż 12 metrów. Oczywiście wibrator można używać też do samodzielnych zabaw.

V-Vibe to elegancki wibrator na pilota, który jest w stanie dać kobiecie naprawdę dużo rozkoszy. Co ciekawe, może zadbać o przyjemność także jej partnera – w dodatku robiąc to w tym samym czasie. Gdzie kryje się sekret tego wibratora z pilotem? Zacznijmy po kolei.

Możliwości i budowa wibratora V-Vibe

Proponowany przez nas produkt składa się z dwóch części, różniących się zastosowaniem i budową. Oczywiście przeznaczenie obu jest takie samo, czyli dawanie satysfakcji i rozkoszy użytkowniczce, jednak podchodzą do tego troszkę inaczej. 

Kształt litery U sprawia, że ten wibrator z pilotem może być jednocześnie używany do stymulacji dwóch miejsc na kobiecym ciele. Większe i grubsze ramię pozostaje na zewnątrz i opiera się swoim „brzuszkiem” o łechtaczkę i wargi sromowe kobiety. Płynące z tej końcówki wibracje doskonale pobudzają – w końcu nie bez powodu mówi się, że dla większości pań to właśnie pieszczoty klitorisu są najprzyjemniejsze i najskuteczniej prowadzące do orgazmu. Druga końcówka jest znacznie węższa i cieńsza, a jednocześnie tak wyprofilowana, by naciskała na punkt G. 

Całość pokryta jest przyjaznym dla ciała, hipoalergicznym silikonem. To materiał miły w dotyku, a przy tym łatwy w czyszczeniu. Stąd też ten wibrator z pilotem powinien być używany z wodnymi żelami nawilżającymi. A jak go używać? 

V-Vibe wibrator na pilota dla każdej pary

Ten model zaprojektowany jest tak, by z powodzeniem mogły używać go pary i to w czasie seksu. Stąd właśnie delikatność i niewielka grubość ramienia penetrującego waginę. Dzięki temu bez problemu i bez powodowania dyskomfortu zmieści się w niej również członek partnera. Ponieważ materiał silikonowy jest gładziutki, to mężczyzna można swobodnie wykonywać swoje ruchy, a jednocześnie dwa ramiona wibratora będą skutecznie dbały o kobiecą rozkosz. Oczywiście nie można odmówić uroku nawet samemu penisowi, ale gdy do gry wejdzie również wibrator z pilotem... jednoczesna stymulacja punktu G, łechtaczki, dna pochwy, a może też i np. piersi plus pocałunki, kontakt wzrokowy... Nie ma się co dziwić, że ten model jest jednym z naszych bestsellerów.

A ponieważ jest to wibrator na pilota, to sterowanie i wybór sposobu pieszczot jest banalnie proste, wygodne w każdej pozycji, w której będziecie uprawiać seks. A co jeśli partnera nie ma w pobliżu? Cóż, prawdę mówiąc tego typu wibratory na pilota są zaprojektowane z myślą o używaniu we dwójkę, ale wcale nie musi tak być.

V-Vibe to wibrator z pilotem również do solomiłości

Absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby tego gadżetu kobieta używała w pojedynkę. Solo sex to świetna rozrywka, odprężenie, poznawanie własnego ciała. A dzięki specyficznej budowie model ten może w trakcie masturbacji zagwarantować naprawdę duży ładunek doznań, skierowanych na najczulsze z miejsc na ciele. 

Co ważne, budowa tego wibrator dla par sprawia, że w zasadzie utrzymuje się on na miejscu bez podtrzymywania dłonią. To o tyle wygodne, że bezpośrednio po aplikacji kobieta może się pieścić wibratorem, a jednocześnie używać rąk np. do jak stymulacji ciała, przeglądania ulubionych, pikantnych stron w sieci czy innych czynności, na jakie ma ochotę. To na pewno przewaga tego wibratora z pilotem nad klasycznym połączeniem masażera łechtaczki i wibratora osobno, które siłą rzeczy wymagają dwóch dłoni. Dodajmy też od razu, że nie ma żadnego powodu, by z penisa rezygnować. Wystarczy sięgnąć po ulubione dildo czy nawet kolejny, bardziej klasyczny, wibrator, aby zyskać jeszcze większą paletę bodźców.

Mamy tu więc dość komapaktowy, wygodny w obsłudze, wibrator na pilota, który doskonale sprawdzi się na każdym etapie erotycznych igraszek. Wzbogaci grę wstępną, będzie towarzyszył podczas penetracji, z powodzeniem odnajdzie się w solomiłości. Świetna propozycja dla pań w związkach i preferujących solo-seks.